Kult : Tan

Rock / Poland
(1989 - Polton / SP Records)
Learn more

Lyrics


First release lyrics

1. AMBITNI PILOCI

Ty chcesz wyżej, wyżej, wyżej, wyżej
Masz wielkie ambicje
Nie strach, nie błąd, nie krzyk
Pracujesz bez usterek
O, taki bezbłędny
Czysty i elokwentny
Myślę, się nie obrazisz
Że nie ma nic trudniejszego
Niż znaleźć kogoś takiego
Jak wyżej, wyżej, wyżej, wyżej
Masz wielkie ambicje
Nie strach, nie błąd, nie krzyk
Pracujesz bez usterek

Ty chcesz wyżej, wyżej, wyżej i wyżej
Masz wielkie ambicje
Nie strach, nie błąd, nie krzyk
Pracujesz bez usterek
O, taki bezbłędny
Czysty i elokwentny
Myślę, się nie obrazisz
Że nie ma nic trudniejszego
Niż znaleźć kogoś takiego
Jak wyżej, wyżej, wyżej, wyżej
Masz wielkie ambicje
Nie strach, nie błąd, nie krzyk
Pracujesz bez usterek


2. WAEREN

(No lyrics available)


3. KONSUMENT

Konsument mówi, że je aby jeść
Konsument pli aby pleść
Jego bracia stoją radia wokół
Słuchają politycznego bełkotu
Potem wszyscy razem siadają do stołu
Piją wódkę, gadają, fioletowe twarze mają
A gdy więcej nie zjedzą i nie wypiją
Gromadzą się tłumnie przed telewizją

A wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami
A wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami

Konsument gdy wie, że to jest w modzie
Rozmawia o wojnie na Wschodzie
Mówi to co słyszał w radio i z gazety
Czy konsument to ty?
Tak im zależy, byś ty był konsument
Nie myślał, działał jak instrument
Bo konsument mówi, że je aby jeść
Więc pomyśl - czy jesz aby jeść?

A wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami
Wszyscy oni bombardowani śmieciami
Wszyscy oni zasypywani informacjami


4. TDK KASETA

Siedzicie w waszych uczelniach
Siedzicie w akademiach
Siedzicie przy długich stołach
Mówicie o tym, co wiecie

Mówicie: klasyka
Klasyka, klasyka
Klasyka, klasyka
Przychodzi, odchodzi

Yeah, klasyka
Klasyka, klasyka
Klasyka, klasyka
Przychodzi, odchodzi

Yeah, klasyka
Klasyka, klasyka
Klasyka, klasyka
Przychodzi, odchodzi

Yeah, klasyka
Klasyka, klasyka
Klasyka, klasyka
Przychodzi, odchodzi

Siedzicie w środku ogrodzeń
I każdy z was jest śledzony
Wam dali punkowe stroje
Abyście czuli się wolni

Mówicie: kaseta
Kaseta, kaseta
Kaseta, kaseta
Hej punk rock, ha ha ha ha ha

Kaseta
Kaseta, kaseta
Kaseta, kaseta

Hej... hej, TDK

...

Wam dali punkowe stroje
Abyście czuli się wolni
A wszystko system uczynił
A wy jesteście nie-wolni

Mówicie: kaseta
Kaseta, kaseta
Kaseta, kaseta
Hej punk rock, ha ha ha ha ha


5. DRUGIE ELEKTRYCZNE NOŻYCE

Elektryczne nożyce z gór
W kosmosie nie ma większych
A oni zjednoczeni razem lecą
Oni powracają tą samą drogą

Więc strzeżcie się wszyscy źli
Strzeżcie się wy i wy, i wy
A oni zjednoczeni razem lecą
Oni powracają tą samą drogą

O, pokój w naszych czasach
Tak, będzie pokój w naszych czasach
Ty wiesz, ja wiem
On nie chcę czynić niczego złem

A oni zjednoczeni razem lecą
Oni powracają tą samą drogą
Oni zjednoczeni razem lecą
Oni lecą przecież tą samą drogą


6. ARAHJA

Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka
Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka

Moje ciało murem podzielone
Dziesięć palców na lewą stronę
Drugie dziesięć na prawą stronę
Głowy równa część na każdą stronę

Moje ciało murem podzielone
Dziesięć palców na lewą stronę
Drugie dziesięć na prawą stronę
Głowy równa część na każdą stronę

Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony

Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony

Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony

Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia
Lewa strona nigdy się nie budzi
Prawa strona nigdy nie zasypia


7. TABAKO

Tłum biegnie do przodu i do tyłu
Każdy z tłumu w ujednoliconym stylu
Poranek, piękna, piękna pogoda
A więc i śniadanie zjadane z humorem
Dzisiaj tu i teraz jest centrum świata
Donosi przecież o tym każda gazeta
W każdym mieszkaniu totalna pruderia
Tak wygląda trzecia wielka histeria

To nie sen, to nie fanaberia
Dookoła mnie trzecia wielka histeria
Dzisiaj każdy jest z rodu wybranego
Wyciągnięte ręce w wielkiej podzięce
Podobno wytrysnęło źródło w środku miasta
Biegnie do środka miasta ludzi cała masa
Na każdym balkonie kwiaty w wazonie
Prześcieradła z rysunkami w każdym oknie
Podobno rozpękło się drzewo w środku miasta
I nieziemska moc z niego teraz wyrasta

To nie sen, to nie fanaberia
Dookoła mnie trzecia wielka histeria

Każdy boi się dnia jutrzejszego
Końca świata i powrotu zwykłego
I co to będzie, gdy w środku miasta
Gdy w środku miasta będzie znów to co dotychczas
Dzisiaj tu i teraz jest centrum świata
Donosi przecież o tym każda gazeta
W każdym mieszkaniu totalna pruderia
Tak wygląda trzecia wielka histeria

To nie sen, to nie fanaberia
Dookoła mnie trzecia wielka histeria
To nie sen, to nie fanaberia
Dookoła mnie trzecia wielka histeria
To nie sen, to nie fanaberia
Dookoła mnie trzecia wielka...


8. MŁODZI WARSZAWIACY

Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Kochają Boney M.
Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Spacerują Pasażem

Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać
Do Warszawy, miasta szpanerów?
Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać?
Odpowiedź, proszę Cię

Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Do "Stolicy" biegają
Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Buty z "Bahamy" mają

Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać
Do Warszawy, miasta szpanerów?
Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać?
Odpowiedź, proszę Cię

Młodzi ustrzykowcy są w porządku
Kochają Subway Sect
Młodzi ustrzykowcy są w porządku
Nienawidzą ZMS

Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać
Do Ustrzyk, miasta w Bieszczadach?
Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać?
Odpowiedź, proszę Cię

lyrics added by czeski21 - Modify this lyrics