Kult : Kaseta

Rock / Poland
(1989 - Arston / SP Records / Bogdan Studio)
Learn more

Lyrics


1. ONI CHCĄ CIEBIE

Nie rozumiem tego, co w pobliżu
Czemu jedni wyżej, drudzy niżej
Nauczony tego, że kto mnie przegoni
Tego ja już nigdy nie dogonię

Tu na targowisku, widzę, wrzeszczą głupcy
Tu kupują i sprzedają tylko oznaczeni
W południowym słońcu pieniądz się mieni
Uważaj na siebie, to nie są głupcy

Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!

Nie rozumiem tego, co ty mówisz, że widzisz
Czemu jedni głodni, drudzy syci
Ta żądza nie ma zrozumienia
Kłamliwy język zadaje cierpienia

Tu na targowisku, widzę, wrzeszczą głupcy
Tu kupują i sprzedają tylko oznaczeni
W południowym słońcu pieniądz się mieni
Uważaj na siebie, to nie są głupcy

Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!

Tu, tu, tu...
Nikt nie podaje ręki ubogiemu
Każdy schlebia panu bogatemu
Mówię, żądza nie ma zrozumienia
Kłamliwy język zadaje cierpienia

Tu na targowisku, widzę, wrzeszczą głupcy
Tu kupują i sprzedają tylko oznaczeni
W południowym słońcu pieniądz się mieni
Uważaj na siebie, to nie są głupcy

Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!
Oni chcą ciebie!

Ciebie!


2. LONDYN

Tu czarne niebo nade mną, bruk pod nogami
Otoczony wkoło dwoma ceglanymi murami
Te mury strzegą prywatnych właścicieli dóbr
Kto po nie wyciągnie rękę, temu odpadnie
I będzie nieładnie
Wyglądać nieładnie

Tu wszystkim rządzi wielka hierarchia
Każdy tutaj swoje miejsce ma

Tu duży bije małego, a gdy skończy
Wtedy mały wstanie i pobije jeszcze mniejszego
A dlaczego, dlaczego tak jest
Dlaczego, dlaczego, dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że...


3. KWASKA

Którędy
Którędy do poranka tu
Co będzie, to będzie
Co nocna z sobą walka
I leżąc, leżąc
Leżąc różne myśli mi biegają
To kładą się, to wstają
A słońca ciągle nie ma

Nie, nie można
Tak dalej, ci powiadam
To co będzie, to będzie
I wpływu na to nie ma
I leżąc, leżąc
Leżąc różne światła tu mrugają
Chcesz ciągle nowe poznać
A nie masz siły wstać

Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się i ciągle źle
Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się i ciągle źle

Zostaniesz
Zostaniesz tu na zawsze
Na czyjejś głupiej łasce
To co nocne złe przygody
I zobacz, zobacz
Zobacz jak wokoło
Ludzie bawią się wesoło
Mówisz, nie jesteś młody
I pytasz się którędy
Którędy do poranka tu
Co będzie, to będzie
Co nocna z sobą walka
I leżąc, leżąc
Leżąc różne myśli ci biegają
To kładą się, to wstają
A słońca ciągle nie ma

Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się i ciągle źle
Nad ranem kładziesz się
Wieczorem budzisz się i ciągle źle


4. FALI

Widziałem to już raz, stał w bramie
Mówił, że zna mnie
Zakrzyknął do grubego, potem jechał drogą
Furgonetką czerwoną
A piękny to był czas, te wszystkie brudy
Z dala od nas
A gdy znudziły go pytania, w samolot wsiadł
I poleciał w świat

I minął jeden czas, dawne uczucia
Mieszają się przeczuciami
Co tu w programie
Bo ja leżę z kotami
Znowu piękny to był czas, te wszystkie brudy
Z dala od nas
A jeśli znudzą cię pytania, w samolot wsiądź
I wyjedź stąd

Pewnej nocy tak zdarzyło się, że wróciłem
W okolicy wszyscy spali
Zjadłem coś, wypiłem i poczekałem
By polecieć dalej


5. DZIECI WIEDZĄ LEPIEJ

They've never heard about the politics nature
Social security and social pressure
Total indoctrination, prisons and war
Some of You say there will be knowing more in future
Go, go, go, go - into the future go, go!
Into the future go!

But now they know the love is a love
Crying is a crying and love is a love
Who is the mother and who is the father
And how is to play with each other

So black is black and white is white
Day is a day and a night is a night
And all the things, it doesn't matter
In fact children know better!

And all the children love to play with the toys
The boys with the cars, the girls with the dolls
Nature is simple like in heaven stars
In fact more wisdom one hundred times

And all the children love to play with the toys
The boys with the cars, the girls with the dolls
Nature is simple like in heaven stars
In fact more wisdom one hundred times

So black is black and white is white
Day is a day and a night is a night
And all the things, it doesn't matter
In fact children know better!

Cause black is black and white is white
Day is a day and a night is a night
All the things, it doesn't matter
In fact children know better!

I tell you with the thrill of another children again
There will be, be no things to the understand
All the things, I tell you, doesn't matter
In fact, I tell you, the children know better
Cause they never heard about the politics nature
Social security and social pressure
Total indoctrination, prisons and war
Some of you say there will be knowing more

I say, I can't believe in that
Look at that
So I can't believe in that
I can't believe in that
Look at that
So I can't believe in that

Said, said, and all the children love to play with the toys
The boys with their cars, the girls with the dolls
Nature is simple like in heaven stars
In fact more wisdom one hundred times

So I can't believe in that
Look at that
So I can't believe in that
Said, said, I can't believe in that
Look at that
So I can't believe in that

Oh, black is black and white is white
Day is a day and a night is a night
And all the things, it doesn't matter
In fact children know better!

Cause black is black and white is white
Day is a day and a night is a night
And all the things, it doesn't matter
In fact children know better!
Yeah!


6. JAKĄ CENĘ MOŻESZ ZAPŁACIĆ

(No lyrics available)


7. TUT

Obiecane życie wieczne ponad chmurami
W pogodnym żywocie tutaj po złożeniu danin
A każdy dostojnik przemawia w swoją stronę
Być może się mylę, ale tak to ustalone
Być może się mylę, ale widzę, że
Tu jakieś zakończenie jest już zgotowane
I mnie już teraz na tym nie zależy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy

Napisane atramentem, podpisane dokumenty
Podpisani ucieszeni uczynionym gestem
A każdy dostojnik rozpoczyna swoją wojnę
Być może się mylę, ale tak to ustalone
Być może się mylę, ale widzę, że
Tu jakieś zakończenie jest już zgotowane
I mnie już teraz na tym nie zależy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy

Stojący tu na słońcu z dwoma mymi synkami
Modlący się o raj na ziemi, on będzie wam dany
A każdy dostojnik ciągnie w swoją stronę
Być może się mylę, ale nie, to tak zrobione
Może się mylę, ale widzę, że
Tu jakieś zakończenie jest już zgotowane
I mnie już teraz na tym już zależy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy

A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy
A wam już i tak nikt nigdy nie uwierzy


8. CZEKAJĄC NA KRÓLESTWO J.H.W.H.

To po pierwsze
To po drugie
To po trzecie
A to po czwarte

Po pierwsze, najlepszy król to żaden król
Po drugie, najlepszy rząd to żaden rząd
Po trzecie, najlepszy pan to żaden pan
Najgorszy czas to ostatni czas

To po pierwsze
To po drugie
To po trzecie
A to po czwarte

I ja mówię ci, że ci, co władzę mają
Robią syf i w tym syfie się tarzają
I mówię ci, że ten, kto ma władzę
Niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę

To po pierwsze
I najważniejsze
To po drugie
I ja tego nie lubię

I, i, i ja mówię ci, że ci, co władzę mają
Robią syf i w tym syfie się tarzają
I mówię ci, że ten, kto ma władzę
Niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę
Niezależnie kto to będzie
I niezależnie skąd on będzie

I, i, i ja mówię ci, że ci, co władzę mają
Robią syf i w tym syfie się tarzają
I mówię ci, że ten, kto ma władzę
Niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę
I ja mówię ci, że ci, co władzę mają
Robią syf i w tym syfie się tarzają
I mówię ci, że ten, kto ma władzę
Niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę
Niezależnie kto to będzie
I niezależnie skąd on będzie

To po pierwsze
I najważniejsze
A to po drugie
I ja tego nie lubię


9. PO CO WOLNOŚĆ

Przemówienie z dnia siódmego roku bieżącego

Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież telewizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież Interwizję, Eurowizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież tyle pieniędzy
Wolność. Po co wam wolność?
I będziecie ich mieć coraz więcej

Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego
Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego

Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież do pracy autobusy
Wolność. Po co wam wolność?
I bezpłatny przydział spirytusu
Wolność. Po co wam wolność?
Macie komu oddawać cześć
Wolność. Po co wam wolność?
Dostaliście też Mundial '86

Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego
Maszerujmy ramię w ramię
Ku słońcu świata nowego
Zbudujemy nowy most
Imienia przewodniczącego

Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież filmy fantastyczne
Wolność. Po co wam wolność?
Czasem zezwolenie demonstracji ulicznych
Wolność. Po co wam wolność?
Z każdej wystawy dobrobyt tryska
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież chleb i igrzyska

Maszerujcie ramię w ramię
Ku słońcu świata naszego
Wszyscy położycie głowy
Za przewodniczącego

Czy słyszysz, czy słyszysz
Co tu dzieje się od lat
Jaki wokół siebie szum wytwarza ten fatalny świat
Co za fatalny świat
Podzielony granicami
Z ludźmi, których kochasz
Rozmawiasz tylko listami
Czujesz ich jedynie przy pomocy pocztowego kleju
Tylko dlatego, że mieszkają w innym kraju
Na tym świecie każdy jest zachłanny i pazerny
Na tym świecie każdy chce pieniądze i koncerny
Kilku frajerów rządzi świata tego polityką
A potężniejsi z nich myślą o władzy nad galaktyką
Co za fatalny świat
Przemówienia z dnia siódmego
Co za okropny świat
Roku bieżącego


10. LIPCOWY PORANEK (JULY MORNING)

There I was on a July morning
I was looking for love
With the strength
Of a new day dawning
And the beautiful sun

With the sound
Of the first bird singing
I was leaving for home
With the day
And the night behind me
Yeah! And the road of my own

And the day
And the resolution
I'll be looking for you
La, la, la, la-la
La, la, la, la-la
La, la, la...

I've been looking for love
In the strangest places
Wasn't a stone
That I left unturned?
I must have tried more
Than a thousand faces
But not one was aware
Than one I have

In my mind
In my heart
In my soul

La, la, la, la-la
La, la, la, la-la
La, la, la...

...

In my heart
In my mind
In my soul

La, la, la, la-la
La, la, la, la-la

La, la, laaa...
La, la, laaa...
La, la, laaa...
La, la, laaa...

...

Dziękujemy to wszystko na dziś
Do widzenia!

lyrics added by czeski21 - Modify this lyrics