Haratacze : Pitbull

Rock / Poland
(2005 - Rock-Barok)
Saber mais

Letras


1. KRÓLOWIE DISCO

Jest sobota wieczór i czas na jakąś akcję,
Jadę z kolegami na disco dance.
Na szyi kilo złota na głowie mocny żel,
Kobiety, ach kobiety to dzisiaj jest mój cel!
Patrzę w kącie stoi fajna mała,
Nie pozwolę by samotnie stała.
Najpierw taniec, potem drinków sześć,
Chcę ją dzisiaj mieć!

[Chorus]
My królowie disco, możemy wszystko
My królowie disco, możemy wszystko
My królowie disco, możemy wszystko
My królowie disco, możemy wszystko

Taniec to mój żywioł, disco drugi dom
Ja zarywam laski przyjezdne i stąd
I nie jestem pozer ani żaden frajer
Każda laska leci na mój dobry bajer
I sam nie wiem co tak na nie działa
To na pewno magia mego ciała.
Bo mój taniec jest jak kałasznikow
W końcu jestem królem, królem dicho!!!

[Chorus]

Jestem bardzo super, cool no i w ogóle
Do każdej dziewczyny mówię bardzo czule
Chodź do mnie na chatę będzie very funny!!
Jesteś chyba stary trochę obłąkany!!!

[Chorus]


2. PROWOKACJE NA WAKACJE

Chcę być jak boski Henrike
Albo jak Michał w.
Chcę śpiewać tylko dla ciebie
Tak pragnę dziś twoich ust
Znowu wakacje, znów lato
Słońce każdego dnia
Wszyscy mają dziewczyny
Nie mam jej tylko ja
Gdzie ja mam szukać miłości
Tak pragnę kochanym być
Byłem już w kinie w Lublinie
W Kętrzynie i ciągle nic
Próbowałem w tramwaju
W metrze w zielonym swetrze
Lecz tylko spociłem się
I żadna nie chciała mnie

[Chorus]
Prowokacje na wakacje
Znowu miłość na kolację
Niech ta chwila trwa
Miesięcy sześć, nie dwa
O baby, ty i ja

Jadę z kumplami nad wodę
Może tam uda się
Znajdę moją jedyną
Która pokocha mnie
Wszystko gotowe, do dzieła
Ofiarę wybrałem już
Zacznę klasyką podrywu,
Kupię jej bukiet róż

[Chorus]

Pierwsza randka udana
Olejkiem nacieram ją
Dzisiaj kolacja przy świecach
Serce bije jak dzwon
Szampan się mrozi w sypialni
To będzie upojna noc
Słyszę pukanie do drzwi...
Otwieram, a tu... Jej mąż?

[Chorus]


3. DZIEWCZYNA GANGSTERA

Jestem gangsterem nikogo się nie boję
(Za pasem mam pistolety złote dwa, one wiedzą, że życie jest złe)
Chodzę po mieście dbam o interesy swoje
(Ściągam haracze na banki skaczę, potem ucieczka robię to od dziecka)
Kiedy wracałem z gangsterskiej narady
(To zobaczyłem super dziewczynę muszę coś zrobić żeby ją zdobyć)
Na miłość stary to nie ma rady
(Co z tego, że giwery mam dwie, serce nie sługa nie posłucha się mnie)
Tylko ty, tylko ty, tylko ty
Ukradłaś moje marzenia i sny
Tylko ty, tylko ty
Ukradłaś moje sny
Teraz wiem, teraz wiem, teraz wiem
Jak bardzo kocham cię
Teraz wiem, teraz wiem
Jak bardzo kocham cię

[Chorus]
Dla ciebie wszystko (dla ciebie wszystko)
Moje kochanie (moje kochanie)
Proś o co zechcesz (proś o co zechcesz)
A tak się stanie

W moim życiu wielkie zmiany
(mała kobieta co robi z człowieka, na jej jedno życzenie świat cały zmienię)
Twardy bandzior mocno zakochany
(Dwa złote guny są już schowane, w odstawkę niestety poszły inne gadżety)
Miłość zmieniła moje oblicze
(Nie biegam z giwerą, nie siedzę w areszcie, wiem za to gdzie jest kino w moim mieście)
Dzisiaj zaczynam nowe życie
(Zajmę się pracą choć mało płacą, miłość z gangstera zrobiła frajera)
Tylko ty, tylko ty, tylko ty
Tylko ty, tylko ty
Ukradłaś moje sny
Teraz wiem, teraz wiem, teraz wiem
Teraz wiem, teraz wiem, teraz wiem
Jak bardzo kocham cię

[Chorus]


4. LWIA AFERA

Do lisa przyszedł lew
Interes dobry zrobić chciał
A lis to, to bardzo, bardzo sprytny zwierz
Dyktafon z sobą miał
I propo, po, po, propozycję lwa
Na taśmę nagrał dziś
Lew po, po, potem mówił, że
Przysłał go tutaj, tutaj miś

[Chorus]
Lew chciał zrobić dobry deal (lew chciał zrobić dobry deal)
Lecz dziś nie udało się, o nie
Jeszcze przyjdzie taki czas, (jeszcze przyjdzie taki czas)
Że lew wyroluje was

Afera, era w le, le, lesie jest
Komisja zbiera się, o jej, jej, jej
Trzeba ukarać te, te, tego lwa
A on to w nosie ma

[Chorus]

Agora, afera, agora, afera dopadła premiera milera
Co on zrobi tera?

Lew królem zwierząt jest
Odczepcie się od lwa,
Bo przecież każdy król do tego prawo ma
By robić to co chce
I każdy o tym wie
Więc już za kilka chwil
Lew zrobi nowy deal

[Chorus]


5. PITBULL

Kupiłem pitbulla, niech mi ktoś podskoczy
Rzucę mu komendę zabij
I wydłubie ci oczy
Jaki pan, taki pies,
Każdy wie,
Nie podchodź do mnie stary kiedy ktoś rozdrażni mnie...
Wyszkolę go na psa,
Który zabić ma
Każdego frajera co ze mną zadziera
Nienawiść, odwaga, wytrzymałość, agresja
Podstawy, które kształcę u mojego pieska...

[Chorus]
Mój pitbull, mój mały pitbull

Kiedyś, pies nie posłuchał się mnie
Przyłożyłem mu łańcuchem, aż polała się krew
Wtedy pies morderca skoczył na mnie i
W gardło wbił swoje ostre kły...

[Chorus]


6. JA SE SZLA SAMA

Na szosie przy lesie, zawsze gotowa
Stoję na trasie Warszawa-Częstochowa
Mini spódniczka, rudy warkoczyk
Ciężko pracuję od rana do nocy
Parking, tiry i mniejsze maszyny
Stoją tu ze mną inne dziewczyny
Kierowca jak płaci to w las iść trzeba
A tam jest ciemno, jak się tu nie bać

[Chorus]
Ja se szła sama, ja se szła sama
Ona szła sama, ona szła sama
Ja se szła sama, ja se szła sama
Ona szła sama, ona szła sama
Przez las szłam sama, ja se szłam sama

Obiecywali mnie dużo kasy
Różne dodatki i inne frykasy
Obiecanki, macanki, paszport zabrali
Gdy gliny zobaczyli, uciekać kazali

Stójcie dziewczyny, nie biegnijcie w las
Jestem policjantem i dopadnę was
Już do radiowozu na miłe przesłuchanie
Jak dobrze to zrobicie to w spokoju was zostawię

[Chorus]


7. UCIEKAJMY STĄD

Gienek dziś na pomysł wpadł
By obrobić supersam
Kasy nie ma, chce się pić
Więc to trzeba zrobić dziś
Już pod sklepem jest ekipa
Szynkę w łapsko i trza znikać
Gienek zrobił plan dokładnie
Dziś nas glina nie dopadnie

[Chorus]
Uciekajmy stąd póki czas
Póki jeszcze nikt nie goni nas
Uciekajmy szybko uciekajmy stąd
Póki jeszcze siły w nogach są
Uciekajmy stąd póki czas

Plan był prawie doskonały
Lecz nas przyłapały pały
Taka to niewinna wpadka
Do odsiadki jest trzy latka
Kto z nas tyle tu wytrzyma
Trzeba szybko stąd wybywać
Gienek robi tunel łyżką
Czas ucieczki jest już blisko

[Chorus]

Gienek spisał się na medal
Podkop zrobił tak jak trzeba
Znowu kurczę mamy pecha
Chyba tu ktoś na nas czeka
Skąd się wzięły tu lamparty
Lwy, tygrysy i gepardy
Tak Gienkowi dobrze szło,
Że dokopał się do zoo

[Chorus] (x2)


8. KOMORNIK

Cztery lata mnie szukał
Aż w końcu dopadł mnie

W środku nocy stanął w mych drzwiach
I uśmiechnął się
W środku nocy stanął w mych drzwiach
I uśmiechnął się

[Chorus]
Drogi komorniku, ode mnie odczep się
Nie mam ja pieniędzy i nie będę ich mieć
Nie mam ja pieniędzy i nie będę ich mieć

Zabrał telewizor, pralkę i DVD
Dziecku zabrał świnkę skarbonkę
Chodź nie było w niej nic
Dziecku zabrał świnkę skarbonkę
Chodź nie było w niej nic
Wrócił znów za tydzień
I zabrał żonę mi
Ona z ochotą poszła do niego
Bo on ma DVD
Ona z ochotą poszła do niego
Bo on ma DVD

[Chorus]

Drogi komorniku ode mnie odczep się
Nie mam ja pieniędzy i nie będę ich mieć
Nie mam ja pieniędzy i nie będę ich mieć

Bimbałem cale życie
Lecz przyszedł na mnie czas
Zabrał mi wszystko
Wszystko co miałem
Zostały mi tylko pretensje
Zabrał mi wszystko
Wszystko co miałem
Zostały mi tylko pretensje


9. ZOSTAWCIE MNIE

Co wy wiecie o człowieku
Który czuje głód
(Tak, tak, który czuje głód)
Co wy wiecie o człowieku
Który poczuł głód
(Tak, tak, który poczuł głód)
Co wy wiecie o człowieku
Co na dworcu śpi, który nie ma nic
Co wy wiecie o człowieku
Który dawno gdzieś stracił życia sens

To jest taki ktoś
Anonimowy gość

[Chorus]
Zostawcie mnie, nie potrzebuję was nie
Waszej litości nie chcę dziś mieć
Zostawcie mnie, nie potrzebuję was nie
Chcę być sam, ja z wszystkim radę sobie dam

Powiedz panie dziennikarzu
Po co pytasz mnie
(Powiedz stary po co pytasz mnie)
Jak się żyje na ulicy
I jak bardzo mi źle
(Przecież to nie obchodzi cię)
Ty handlujesz uczuciami
To twój zawód jest, pismo sprzeda się
Milion oczu na okładkach
Ujrzy moją twarz
Ale dla was i tak

Będę taki ktoś
Anonimowy gość

[Chorus]

I kolejny bal na rzecz bezdomnego
Biznesmeni, politycy, robią składkę na biednego
Ja nie mam co jeść
Wy musicie tak żreć
Powiedz mi czy jak zdechnę to coś zmieni się

[Chorus]


10. BMW

Witaj mała, jak na imię masz
Może na komórkę numer mi dasz
Zaproszę cię do kina albo na lody
Pojedziemy moim wozem a mam wóz sportowy
Mała na komórkę numer mi dała
I za dwie godziny już pod domem stała
Podjechałem po nią czarnym bmw
Mała oszalała, takiej fury nie widziała

[Chorus]
Powiedz mi, czy mnie kochasz...
Powiedz mi, czy kochasz moje bmw...
Powiedz mi, maleńka czy mnie kochasz...
Powiedz mi, czy kochasz moje bmw...

Mała wsiada, ja naciskam gaz
Ruszam z piskiem i otwieram szyberdach
Mała z podniecenia mokra jest cała
Taką furą mała nie jechała
Jedziemy za miasto na małą imprezę
Moja be-ema ryczy jak zwierzę
Głos silnika małą rajcuje
Jesteś moja, moja mała, ja to wiem, ja to czuję

[Chorus]

Dyskoteka za miastem to miejsce mi znane
Tam zabieram te wszystkie głupie lale
Które lecą na moją czarną be-emę
Po drodze bajeruję, zapodaję ściemę
Końcówka historii jest zawsze taka sama
Parking w lesie i randka rozbierana
Bo wszystkie mówi - masz super furę, misiu
Pożyczyłem od kumpla z auto-komisu

[Chorus]


11. GRZECHOTNIK

Jestem węży zaklinaczem na junaku gnam
Dzisiaj we wsi daję szoła, super mówię wam
Jak na swoim flecie zagram, mój grzechotnik wie
Gdy usłyszy tą melodię, to wystawi łeb
W pierwszym rzędzie pani w mini, oczku puszcza mi
Coś by było po występie, ale muszę iść
Chowam swego grzechotnika we futerał i...
Jadę teraz na pokazy do następnej wsi

[Chorus]
Chodź tu mała, pokaże ci swojego grzechotnika
I pamiętaj beaby, że jeszcze nikt go nie dotykał
Chodź tu mała pokaże ci swojego grzechotnika
I pamiętaj beaby, że może cię ukąsić.

To już dzisiaj siódma sztuka, z czoła kapie pot
W blasku świateł na estradzie i tak w każdą noc
A najlepsze po koncercie w garderobie tłok
Laski krzyczą pokaż węża, chcemy głaskać go

[Chorus]


12. RAP ORKIESTRA

- Te hajer, źle fetrujesz i żeś vex gruby
- ty a z ciebie taki dupny magisterek,
Mnie chcesz z grupy wyciepnąć
Ja cię dopiero urządzę ty ciulu

To jest źle, jest bardzo źle
Kopalnie nam zamykają się
Kiedyś bogacze dzisiaj biedacy
Tak to jest jak górnik nie ma pracy
Wczoraj na próbę naszej orkiestry
Przyszedł pan Zbyszek i tak nam obwieścił, że
Rap jest na topie, w dłoń instrumenty
Od dzisiaj gramy hip hop dęty

[Chorus]
Rap orkiestra rusza w świat
Że co, że jak (no właśnie tak)
Rap orkiestra rusza w świat
Że co, że jak (no właśnie tak)
Rap orkiestra rusza w świat
Że co, że jak (no właśnie tak)
Rap orkiestra rusza w świat
Że co, że jak (no właśnie tak)

Do uniformu kaptur przyszyty
Każdy już kuma rymy i bity
Repertuar jest wypasiony
Jedziemy w trasę zarabiać kasę
Pierwszy koncert warszawa kongresowa
Jest sam prezydent i prezydentowa
Są też radiowcy i ekipa tv
Czeka nas łaaa, kasa za łaaaa

Życie rapera to trudna jest praca
Koncerty, melanże, non stop leczenie kaca
Ale za to pieniążek, pieniążek wciąż leci
Nie ględzi już żona, nie płaczą już dzieci
Czasem jednak zdarza się wpadka
Ostatnio na pogrzebie pana Zbyszka dziadka
Zamiast zapodać marsz żałobny, smutny
Pan skreczował na wieku trumny

[Chorus] (x2)


13. KONCERTOWIN

Kupiłem se wino i wypiję je
Potem na koncercie wyszaleję się

[Chorus]
Na koncertach lubię być (ooo)
Lubię wtedy wino pić (ooo)
I tylko fajna dziewczyna (ooo)
Lepsza jest od muzy i wina

Jestem na koncercie, głośno tutaj jest
Pogo piękny taniec, razem bawmy się

[Chorus]

Lubię ja muzykę, wino lubię też
Jak se walnę ze dwa, wtedy fajnie jest

[Chorus]

Ledras adicionadas por czeski21 - Modificar estas letras