The Bill : Niech Tańczą Aniołowie

Punk-Rock / Poland
(2007 - Mega Czad)
Mehr Infos

Lyrics


1. INTRO 555

(Instrumental)


2. NIECH TAŃCZĄ ANIOŁOWIE

Spójrz tylko na ten świat, tak chcieliśmy zmienić go,
Czasem było już tak blisko, brakowało coś,
Może chwile krótko trwały, słów za dużo gdzieś,
Dziś możemy wszystko, jak to jest,

Aniołowie na niebie tańczyć będą dla nas,
Ziemia stanie, a wszystko krążyć zacznie zamiast,
Słowa znaczyć przestaną, ciałem staną się,
Chwile zmienią się w godziny, może dnie

Nie musisz wierzyć, że nadzieja matką głupców jest,
Zbawienie nie przychodzi tylko wtedy, gdy go chcesz,
Bo oprócz ciebie przecież niewielu obok nas,
Z tak wielu co odeszło, zatrzymać chcieli czas,

Więc proszę pomóż mi,
Niech chwile zmienią się w godziny, może dni,
Aniołowie niech tańczą, potem całe niebo,
Ziemia krążyć zacznie, niewiele trzeba,

Więc proszę pomóż mi tak śnić,
Więc proszę pomóż mi tak śnić,
Bądź mym aniołem stróżem, bądź dobrym duchem mym,
Ta bajka na dobranoc, dla dobrych i dla złych.


3. TO CO TERAZ

Nauczyłem się walczyć, czekać umiem też,
Wiem, że może być lepiej, chociaż nie jest źle,
Krótka chwila zmienia cały świat,
Krótka chwila zmienia cały świat.

[Chorus]
Dniem wczorajszym żyć się nie da, choć pamiętać będą go,
Do przeszłości wracać nie chcę, zmieniać dobra w zło,
Nie żałuję nic co było, żyję chwilą krótką,
I nie myślę, co przyniesie jutro,

Z podniesiona głową w górę, kroczę drogą swą,
Na kolanach żyć się nie da, pięść swą składam w dłoń,
Tylko czas mija a z nim,
Tylko czas mija a z nim,

[Chorus]

Droga cel wyznacza prosty, celem jest by iść,
Niewolnicy się buntują, ja chcę tylko żyć,
Każdą chwilą, która zmienia świat,
Każdą chwilą, która zmienia świat

[Chorus]


4. ONI I MY

To oni, to my
Ci lepsi, tamci źli
Kto nas podzielił tak
Kto im takie prawo dał,
Kto nas podzielił tak,
Granice, armie,
Białe i czarne,
Biedni, bogaci,
Skazani, kaci.


5. KSIĘGA KŁAMSTW

Otrzymałem dzisiaj znowu swoją księgę kłamstw,
Przeczytałem, że wiara czynić może cuda,
Uwierzyłem choć wierzyłem w to niejeden raz,
Kłamstwo prawdziwe tak jak panu sługa,

Każdy nowy dzień to nowa karta księgi kłamstw,
Nieprawdziwe chwile otaczają mnie,
Tworzę swoje dzieło prawdy już od wielu lat,
Wszystko jest prawdziwe, kiedy prawdą staje się,,

Księga kłamstw, księga kłamstw,
Każdy tworzy własną póki kłamstwo żyje w nas,
Księga kłamstw, księga kłamstw,
Wielkich poematów właśnie nadszedł czas,

Prawda jest jak ogień, prawda budzi w ludziach strach,
Karty księgi płoną kiedy ona zbliża się,
Szybko zmieniam prawdę w najprawdziwszy fałsz,
Tworzę dzieło w dumą tak jak ono tworzy mnie,

Dziś zamykam rozdział mojej księgi kłamstw,
Pierwszym się nie stałem i ostatnim pewnie nie,
Jutro znów powrócę by kolejny raz, szukać prawdy
Tylko nie wiem czy jest jeszcze sens.


6. RÓŻOWE OKULARY

A ja wiem, że są głowy, które mury przebijają,
I kolana co nie zawsze przed każdym się zginają,
I choć wiem, że dziś słowa znów niewiele znaczą,
Ja ci mówię, a ty słuchaj, może być inaczej,

Bo ja patrzę na świat przez różowe okulary
Wprawiam w ruch planety, zatrzymuję zegary
A ja patrzę na świat jakbym patrzył raz ostatni,
Nocą gaszę księżyc, w dzień zapalam gwiazdy

I choć czasem wpadam w doły
Które ktoś pode mną kopie,
Rano wstaję lewą nogą
Z podniesionym w górę czołem,
Patrzę w lustro, puszczam oko
I wychodzę na ulicę,
Co ma być to pewnie będzie,
Znów może się zachwycę,

[Chorus]

Nie chcę nigdy być ostatnim, Żeby potem zostać pierwszym,
Szczery nawet aż do bólu, Zawsze dłuższym a nie szerszym
Nie chcę wiedzieć co straciłem, A co zyskać jeszcze mogę,
Na noc wkładam okulary różowe,

[Chorus]


7. MAJLAJF

Nie chcę już nic, mam to co mam,
Wystarczy mi to, bo mam to co chcę.
Więcej mieć więcej i być coraz mniej,
Tak dobrze jak jest i niech tak już będzie.

Więc leżę sobie bykiem, zimne mleko piję,
Nic nie muszę robić i tak sobie żyję.
Nikomu nie zazdroszczę, z nikim się nie ścigam,
Może nic nie wygram, lecz nigdy nie przegrywam.

Wiedzieć za wiele, a może lepiej nie,
Głowę mam spokojną i spokojny mam sen,
Wiedzieć więcej nie chcę, bo to co wiem to wiem,
Wystarczy mi to, by spokojnie przeżyć dzień.

I nic nie muszę robić, budować, sadzić, płodzić,
Co chciałem zrobiłem, teraz spokój mam,
O zdrowie zadbałem, zęby wyleczyłem, już taki zostaję i będę tym kim byłem


8. SYSTEM

Wszystko jest tak samo,
Nic się nie zmieniło,
Wszystko jest tak samo,
Tu jest tak jak było.

Oplute chodniki nie dziwią nikogo,
Narkotyki rządzą teraz twoją głową,
Haracze, okupy, wymuszenia,
Wszystko jest tak samo, nic tu się nie zmienia
Nowe nazwy te same zjawiska,
Mury podzieliły wasze blokowiska,
Te same marzenia, kolejne zwątpienia,
Wszystko jest tak samo, nic tu się nie zmienia

System się nie zmienia,
System jest ten sam,
System nas dzieli, system
Budzi strach,
System to władza, system dla niej trwa,
System się nie zmienia,
System jest ten sam.
Nowe wojny te same powody
Władza i pieniądze to źródła niezgody
Nieważna miłość, nieważne marzenia
Wszystko jest tak samo, nic tu się nie zmienia


9. GODNOŚĆ

Dzisiaj wiem, że przed nikim klękać już nie muszę,
I uśmiechać się głupio nie muszę do nikogo,
Dzisiaj mogę powiedzieć, co powiedzieć zawsze chciałem,
Dziś się was nie boję, choć tak bardzo się was bałem,

Dziś już głowy odwracać nie muszę gdy się wstydzę,
Rąk wycierać, gdy w gównie waszym się pobrudzę,
Żyć nie umiem, od dzisiaj żyć uczyć się muszę,
Sprzedaliście mnie całego, nawet moją duszę

[Chorus]
Hej, hej, nie myślę tak jak wy hej,
Hej, dziś znów zaczynam żyć,
Hej, hej, zamykam świat na klucz,
Hej, hej, nie zmienię się już

Dziś wystarczy mi, że wiem już kim naprawdę jestem,
I co myślicie o mnie, nic mnie obchodzi,
Prostuję kolana i głowę podnoszę,
Nic mi nie trzeba, o nic was nie proszę,

Dzisiaj wiem, że to koniec schylania się w pokłonach,
Nie uwierzę już nigdy w wasze obietnice,
Wy co ludźmi tak chętnie siebie nazywacie,
Zabiliście wszystko, sami pozdychacie

[Chorus]


10. KSIĘGA SNÓW

Kiedy mówisz mi, że wystarczy tylko chcieć,
I że sny spełniają si, gdy przychodzi nowy dzień,
Kiedy widzę twoje oczy
Gdy nadziei szukam w nich,
Słońce noce w dni zamienia,
W strach zamienia w sny.

Pozwól mi spokojnie spać,
Więcej nie chcę nic,
Pozwól mi spokojnie spać,
Niech się spełnią sny
Na dobranoc w księdze snów, dla nas bajki te,
O miłości jest dla ciebie, strach zamieniam w sen,

Kiedy mówisz, że wierzyć muszę w sny
Czuję siłę twoich marzeń, gdy wycierasz moje łzy
Zapach dnia mnie budzi,
Znika księga snów,
Spokój mija strach zostaje,
Radość potem ból.


11. PANKOWA

Słowa, które chcesz usłyszeć,
Znam wszystkie twoje tajemnice,
Twoje sny i myśli chore
Twoją twarz i wszystko twoje

Twoje grzechy znam jak swoje,
Strach i twoje paranoje,
Ból i twoje łzy
I wszystkie twoje sny.

Znam lęki twojej duszy
Twój spokój znam po burzy
Wszystkie modlitwy twoje,
Znam jak modlitwy swoje,

I wszystko to co czujesz,
Słabości twe szanuję,
Ty jesteś moim chlebem,
Ja jestem tu dla ciebie.


12. NIC WIĘCEJ

Wysłuchaj proszę mej modlitwy,
Wysłuchaj proszę dzisiaj mojej prośby,
Choć skrzydeł nigdy dać nie chciałeś,
Jak ptaki spraw bym czuł się wolny.
Gdzieś w górę może ponad chmury,
Przez chwilę proszę daj mi siłę,
Gwiazd pewnie nigdy nie dosięgnę,
Lecz proszę spraw bym czuł, że żyję

Do gwiazd jest przecież tak blisko,
Do gwiazd mi pozwól wyruszyć,
Dni szare na Ziemi zostawię,
Zapomnę, na Ziemię powrócę

Wysłuchaj proszę mej modlitwy,
Ty wiesz, że wierzę w siłę Twoich rąk,
Drogę do gwiazd mi pokazujesz,
Więc pozwól mi odlecieć stąd.
Nie proszę Cię o skarby świata,
To wszystko czego pragnę dziś,
Dosięgać gwiazd nie muszę Panie,
Lecz pozwól do nich mi się wzbić.

Więc pozwól mi choć jeden raz,
Wyruszyć drogą wprost do gwiazd,
Daj siłę, zaraz potem znak,
Znów wolny jestem jak ten ptak.


13. DWIE GWIAZDY

Dwie gwiazdy na niebie strzegą mego snu,
Zapraszam cię do niego, wejdź proszę tu jest klucz,
Wiem, że boisz się, wiem, że czujesz strach,
Sny są jak koszmary w głowie wojna trwa,

Zostaw strach i wejdź do mego snu,
Nadzieję z sobą weź, nikt wstępu nie ma tu,
Po prawej spotkasz życie, po lewej siedzi śmierć,
Tu białe znaczy białe, a czarne to jest czerń,

Prosisz mnie miłość, sam niewiele mam,
Dwie gwiazdy na niebie, dwie gwiazdy tobie dam,

Zostaw strach i wejdź do mego snu,
Nadzieję z sobą weź, nikt wstępu nie ma tu,
Po prawej spotkasz życie, po lewej śmierć,
Tu białe znaczy białe, a czarne to jest czerń,
Nieważne skąd przychodzisz, nieważne czego chcesz,
Wejdź usiądź tu na chwilę, tu wszystko proste jest,
Tu białe znaczy białe, a czarne to czerń.
Tu życie się uśmiech, spokojnie czeka śmierć.


14. JUTRO (DLA A...)

Jest noc, znów przychodzi sen,
Odchodzę nie boję się,
I wszystko co spotka mnie,
Zaczekać musi na dzień,

Tylko nie wierz tym, którzy mówią,
Że nie uda się.

Zrozumiem co niepojęte jest,
Zapomnę, to co było złe,
I będę, bo zawsze chciałem być,
Przeżyję, bo zawsze chciałem żyć,

Otworzę, co zamknięte jest,
Odgadnę znów zagadki dwie,
Pokocham ostatni raz,
Odejdę gdy przyjdzie czas

--------------------------------

Hidden track: new version of a song "Piosenka Dla Żołnierza".

Lyrics geaddet von czeski21 - Bearbeite die Lyrics